Pogromca rudej brody! (i nie tylko) Czyli trochę o golarce Braun Cruzer 6.

Hejo :)

Dzisiaj trochę z innej beczki, będzie dość nietypowa recenzja bo golarki Braun Cruzer 6. Dlaczego postanowień o niej napisać? Otóż jako szanujący się facet trzeba dbać o swój wygląd szczególnie jak ma się rudą brodę :) a myślę ze zakup takiego urządzenia będzie koniecznością.



Ogólnie lubię mieć nieco większy zarost ale warto jednak regularnie się po prostu golić z racji tego, że dbamy w ten sposób o higienę twarzy. Nie wszyscy wiedzą, golenie nie powoduje pozbywania się tylko zarostu ale również naskórka który się złuszcza. Używanie tak zwanych "jednorazówek" w mniejszym stopniu pozbywa się naskórka w przeciwieństwie do golarki i to jest jej główna przewaga.



Nie ukrywam ze mam delikatną skórę twarzy i jest podana na wiele czynników zewnętrznych. Wahałem się nad zakupem urządzania które będzie charakteryzowało się delikatnością ale za razem poradzi sobie z nieco większą"szczeciną" :) Muszę przyznać byłem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony użyciem Bruna Braun Cruzer 6. Możliwość golenia na sucho i mokro (bez skojarzeń proszę) powoduje komfort użytkowania godny polecenia. Ładowanie starczy na około 40 min użytkowania. Produkt jest wodoodporny, prosty w obsłudze i czyszczeniu szczególnie, że w zestawie posiadamy odpowiednie ku temu przybory.


Golarka jest naprawdę fenomenalna, nie ciągnie za zarost i nawet taka tygodniowa broda nie przeszkadza ogarnąć twarz. Dodatkowo mamy trymer więc baczki równamy jak się patrzy. Co niektórzy z Was pewnie zastanawiają się czemu nie wziąłem urządzenia z trzema głowicami tnącymi? Osobiście uważam, że takie rozwiązanie może z biegiem czasu wykazać się nie skuteczne gdyż gdy padnie jedna głowica trzeba zastanowić się nad zakupem nowych ostrzy a one zwykle stanowią 3/5 wartości zakupu. W tym przypadku mamy również 3 głowice tnące jednakże pracujące z jednakowym pokryciem powierzchni tnącej jak się tak wyrażę dzięki czemu eksploatujemy ostrza równomiernie.

Co tu dożo mówić, chłopaki jak używacie jednorazówek zainwestujcie raz a dobrze a koszty Wam się zwrócą naprawdę warto.

Kto w ogóle czyta mojego bloga z męskiego grona piszcie w komentarzach z jakich Wy korzystacie golarek bo szczerze mówiąc chciałbym mieć pewien punk odniesienia oraz poznać Waszą opinie co do golarek :)

Bajo!

3 komentarze:

Co jest ważniejsze zdrowie czy sprzęt? A może to i to? Podkładka i mysz do pracy :)

Hej :)

Dzisiaj takie dwie recenzje podkładki pod mysz i samej myszy. Ze względu na drobne problemy z dłonią bo ostatnio odczuwam dość boleśnie skutki zespołu cieśni  nadgarstka musiałem wyposażyć się w bardziej ergonomiczną mysz do pracy, bo nie da się ukryć prawie 8h pracy przed komputerem jest w stanie dać się we znaki.

W pierwszej kolejności podkładka A4tech  X7-200MP.


Zapytacie pewni dlaczego wybrałem własnie tę a nie chociażby SteelSeries QcK? Odpowiedź jest prosta, sam posiadam mysz A4tech X7 Gameing 3200 DPI od ponad roku i jestem na tyle z niej zadowolony , że w duecie z podkładką tej również serii jak dla mnie spełnia moje wszystkie oczekiwania.

Teraz trochę o samej myszce. Chciałem zakupić nie drogi produkt ale taki na którym mógłbym polegać. Moje wymagania to wysoki profil, ergonomiczny kształt i minimum 1000 DPI do biura w sam raz. Wahałem się nad wyborem ale jednak zdecydowałem się na ASUS-a UX300.


W skład zestawu weszło samo urządzenie + instrukcja obsługi. W dobrej cenie mamy produkt z sensorem optycznym o rozdzielczości 1000 lub 1600 DPI którą możemy dowolnie wybrać za pośrednictwem odpowiedniego przycisku.


Od strony kciuka mamy dodatkowo dwa przyciski (nie programowalne) które odpowiadają za wciśnięcie strony WWW bądź przywrócenie poprzedniej w przeglądarce internetowej. Produkt jest wysoki ergonomiczny, dobrze leży w dłoni. Dodatkowo rolka podświetla się w zależności od wybranego trybu na niebiesko albo niebiesko/czerwono.

Podkładka + mysz dała naprawdę niezłe wyniki w przypadku obu trybów na ekranie FullHD


Wiadomo taki test ma charakter indywidualny ale prosto obrazuje precyzyjność tej oto myszki wraz z użyciem podkładki. Nie mam zamiaru używać jej do grania w FPS-y ale nie da się ukryć, że odpowiednia rozdzielczość wpływa bezpośrednio na funkcjonalność i komfort korzystania nawet w pracy biurowej. Podkładka nie jest za duża ani za mała bez problemu wystarczyła aby przejść z jednej krawędzi ekranu do drugiej.


Podsumowując, jeżeli szukacie dobrej myszki i podkładki do pracy polecam ten zestaw. Musze przyznać, że mysz jest lekka bardzo dobrze dostosowuje się do dłoni. Sensor blue-ray pozwala na korzystanie z urządzenia na różnych powierzchniach.

Pozdrawiam

0 komentarze:

Kombajn za 3 stówy? Jak dla mnie młóci wszystko czyli moje odczucia co do tableta Colorovo CityTab Supreme :)

Nie nie przesłyszeliście się w tytule napisałem "kombajn" tak dokładnie tak określiłem Colorovo CityTab Supreme którego jestem szczęśliwym posiadaczem :) Już minie jakieś 4-5 miesięcy od zakupu tego ośmiocalowca.


Nie ukrywam jest to mój pierwszy tablet i jak już dobrze wiecie musiał być z Windowsem :) Produkt na pierwszy rzut wygląda solidnie i naprawdę robi wrażenie. Ekran pokryty jest taflą szkła co nadaje sztywności urządzeniu, reszta jest z tworzywa sztucznego o takiej chropowatej fakturze dzięki czemu dobrze leży w dłoni. Co do 8" tak zgada się co do ekranu ale mamy dodatkowo wysunięte części ramki co w efekcie skutkuje, że etui dedykowane dla 8" mogą go nie zmieścić.


Teraz chwila wyjaśnienia dlaczego kombajn? Bo młóci programy, aplikacje i wszystko co się mu da ;) Zainstalowany system operacyjny Windows 8.1 aaa przepraszam po aktualizacji Windows 10 jak na 1GB RAMu spisuje się rewelacyjnie. Wiadomo w Wiedźmina jak to określę na nim nie zagramy ale do typowych zastosowań jak oglądanie filmów, facebook, office, internet, skype spisuje się genialnie! Nie sądziłem że za 3 stówy mamy do dyspozycji naprawdę wydajną jednostkę. Procesor Intel Atom Z3735E jest mega szybki, Cztery rdzenie radzą sobie z takimi tytułami gier jak Heroes III czy Red Alert 2 :D Tak dokładnie tak da się na nim grać! :)



Po aktualizacji systemu do 10-tki zużycie zasobów spadło o około 17% dzięki czemu wszystko działa płynnie i nie zacina się. Zasięg WiFi łapie przyzwoicie bateria trzyma długo na max obciążeniu 4-5h ogólnie nie ma się do czego przyczepić. Dodatkowo do urządzenia dostałem Office 365 Personal na rok i przestrzeń w chmurze co jest bardzo funkcjonalne.

Dla kogo ten tablet?

Dla fana Windowsa który nie potrzebuje bajerów tylko tablet do poczty, internetu, multimediów. Może i ma mało pamięci wewnętrznej i słaby aparat ale nadrabia to mocnym prockiem i dobrą optymalizacją przez co nie jest on RAMożerny. Dla tego w tej półce cenowej jest dla mnie kombajnem! :)

Pełna specyfikacja tableta

Trzymajcie się :)

1 komentarze:

Copyright © 2017Tomasz lenartowicz.blogspot