OCZywisty zakup? No jasne! Dysk SSD OCZ Trion 150
Witajcie!
Ostatnio nabyłem DELLa Vostro V131 gdyż potrzebowałem solidnej mobilnej jednostki. Laptop posiadał dysk HDD na interfejsie SATA III i jak zapewne wiecie bezapelacyjnie musiałem kupić do niego SSD-ka aby wykorzystać pełen potencjał jaki dawał mi w/w standard. Na potrzeby pracy musiałem zagłębić się w zagadnienia między innymi doboru odpowiedniego nośnika i tym sposobem zdecydowałem się na zakup dysku SSD OCZ Trion 150.
Zanim dojdę dlaczego wybór padł na niego krótkie omówienie. Nośnik zapakowany był w niebieskie kartonowe pudełko na którym widnieje omawiany dysk na tle futurystycznej kanciastej grafiki . W środku producent dostarczył nośnik opakowany w blister wraz z instrukcją montażu oraz dokumentacją gwarancyjną. OCZ objęty jest 3 letnią gwarancją.
Dlaczego wybór padł na niego? Zaraz mi wypomnicie, że mogłem wziąć Samsunga 850 EVO. No tak ale jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o hajs :) Nie ukrywam tak też było w tym przypadku. Potrzebowałem taniego i wydajnego rozwiązania i trafiłem na OCZ. Zauważyłem, że użytkownicy wybierając nośnik SSD zwykle sugerują się prędkościami odczytu i zapisu co okazuje się być mylne. Wartości te są w większości czysto teoretyczne oparte na najlepszym wyniku wśród benchmarków a wynik wynikowi nie równy. I teraz nasuwa się zasadnicze pytanie co jest za tym ważne?
Kontroler jaki dany dysk posiada. Dlaczego jest on istotny? Zauważmy, że obecne większość jak nie wszystkie nośniki posiadają pamięci flash w technologii TLC wobec tego skąd różnice w prędkościach pomiędzy innymi producentami? Wynikają one z zastosowanego kontrolera. Co on tak naprawdę daje? Zadaniem tego modułu jest odpowiednie kolejkowanie danych zapisu / odczytu celem uzyskania jak najwyższej efektywności pracy. W przypadku OCZ zastosowano kontroler Toshiba TC58 który ma pozytywne opinie jeśli chodzi o zarządzanie przepustowością w przeciwieństwie do SandForc-a który ostatnio boryka się z problemami które producenci nośników muszą korygować własnym firmware. Chodzi głownie o szybkość eksploatacji która powoduje spadki przepustowości z biegiem czasu co może być irytujące.
Wykonując test oprogramowaniem AS SSD otrzymałem wyniki odczytu rzędu 501 MB/s (producent deklaruje 550 MB/s) i zapisu 368 MB/s (450 MB/s). No i teraz pytanie. Gdzie są moje megabajty?! :) hehe tak jak wcześniej wspomniałem wyniki przedstawiane przez producentów z reguły mają wymiar czysto teoretyczny aczkolwiek jak na jednostkę do 200 złotych spisuje się przyzwoicie.
Podsumowując:
W stosunku jakość/cena OCZ Trion 150 dla mnie zajmuje pierwsze miejsce. Nośnik wykazuje się wysoką kulturą pracy, szybki start systemu, sprawna praca na kliku aplikacjach, natychmiastowe przełączanie pomiędzy nimi pozytywnie odbijają się na codziennej pracy. Dla osób które oczekują przyzwoitej wydajności w niskiej cenie zdecydowanie polecam.
Pozdrawiam.
Ostatnio nabyłem DELLa Vostro V131 gdyż potrzebowałem solidnej mobilnej jednostki. Laptop posiadał dysk HDD na interfejsie SATA III i jak zapewne wiecie bezapelacyjnie musiałem kupić do niego SSD-ka aby wykorzystać pełen potencjał jaki dawał mi w/w standard. Na potrzeby pracy musiałem zagłębić się w zagadnienia między innymi doboru odpowiedniego nośnika i tym sposobem zdecydowałem się na zakup dysku SSD OCZ Trion 150.
Zanim dojdę dlaczego wybór padł na niego krótkie omówienie. Nośnik zapakowany był w niebieskie kartonowe pudełko na którym widnieje omawiany dysk na tle futurystycznej kanciastej grafiki . W środku producent dostarczył nośnik opakowany w blister wraz z instrukcją montażu oraz dokumentacją gwarancyjną. OCZ objęty jest 3 letnią gwarancją.
Dlaczego wybór padł na niego? Zaraz mi wypomnicie, że mogłem wziąć Samsunga 850 EVO. No tak ale jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o hajs :) Nie ukrywam tak też było w tym przypadku. Potrzebowałem taniego i wydajnego rozwiązania i trafiłem na OCZ. Zauważyłem, że użytkownicy wybierając nośnik SSD zwykle sugerują się prędkościami odczytu i zapisu co okazuje się być mylne. Wartości te są w większości czysto teoretyczne oparte na najlepszym wyniku wśród benchmarków a wynik wynikowi nie równy. I teraz nasuwa się zasadnicze pytanie co jest za tym ważne?
Kontroler jaki dany dysk posiada. Dlaczego jest on istotny? Zauważmy, że obecne większość jak nie wszystkie nośniki posiadają pamięci flash w technologii TLC wobec tego skąd różnice w prędkościach pomiędzy innymi producentami? Wynikają one z zastosowanego kontrolera. Co on tak naprawdę daje? Zadaniem tego modułu jest odpowiednie kolejkowanie danych zapisu / odczytu celem uzyskania jak najwyższej efektywności pracy. W przypadku OCZ zastosowano kontroler Toshiba TC58 który ma pozytywne opinie jeśli chodzi o zarządzanie przepustowością w przeciwieństwie do SandForc-a który ostatnio boryka się z problemami które producenci nośników muszą korygować własnym firmware. Chodzi głownie o szybkość eksploatacji która powoduje spadki przepustowości z biegiem czasu co może być irytujące.
Wykonując test oprogramowaniem AS SSD otrzymałem wyniki odczytu rzędu 501 MB/s (producent deklaruje 550 MB/s) i zapisu 368 MB/s (450 MB/s). No i teraz pytanie. Gdzie są moje megabajty?! :) hehe tak jak wcześniej wspomniałem wyniki przedstawiane przez producentów z reguły mają wymiar czysto teoretyczny aczkolwiek jak na jednostkę do 200 złotych spisuje się przyzwoicie.
Podsumowując:
W stosunku jakość/cena OCZ Trion 150 dla mnie zajmuje pierwsze miejsce. Nośnik wykazuje się wysoką kulturą pracy, szybki start systemu, sprawna praca na kliku aplikacjach, natychmiastowe przełączanie pomiędzy nimi pozytywnie odbijają się na codziennej pracy. Dla osób które oczekują przyzwoitej wydajności w niskiej cenie zdecydowanie polecam.
Pozdrawiam.
0 komentarze: